Od lat obserwujemy powtarzający się scenariusz. Klient trafia do nas po doświadczeniu współpracy z agencją, która wykonała jedno konkretne działanie – kampanię reklamową, serię postów na LinkedIn, film promocyjny. Projekt zrealizowany, raport przesłany, temat zamknięty. A jednak coś nie gra. Zainteresowanie ze strony rynku nie rośnie. Zespół sprzedażowy nie widzi realnej zmiany. Marka, mimo aktywności, nadal pozostaje w cieniu konkurencji.
Co poszło nie tak?
Problem leży w braku całościowego podejścia. Działania marketingowe, oderwane od kontekstu i potrzeb firmy przemysłowej, nie mają szans przynieść efektu. Bo w tej branży marketing nie „sprzedaje” w klasycznym rozumieniu. Jego rolą nie jest finalizowanie transakcji, lecz budowanie warunków, które umożliwią sprzedaż.
Marketing B2B dla firm produkcyjnych to nie zestaw narzędzi, tylko sposób myślenia. Musi być głęboko osadzony w realiach biznesowych, technologicznych i relacyjnych. Jego zadaniem jest edukować rynek, upraszczać złożone oferty, wzmacniać markę i skracać proces decyzyjny. Wszystko po to, by sprzedaż mogła działać skutecznie i systematycznie.
Tymczasem wiele agencji marketingowych wciąż podchodzi do tematu taktycznie – kampania tu, post tam, SEO jeszcze gdzieś indziej. Brakuje zdolności spojrzenia szerzej, objęcia całego procesu. Gdy efekty nie przychodzą, odpowiedzialność się rozmywa: „to już nie nasz zakres”, „to strona”, „to oferta”, „to leady są słabe”.
W MOKO Marketing od początku przyjęliśmy inną drogę. Działamy kompleksowo, bo tylko tak można zbudować skuteczną komunikację w branży przemysłowej. Zaczynamy od diagnozy: przyglądamy się stronie, ofercie, pozycji rynkowej, konkurencji, procesom sprzedażowym. Następnie projektujemy strategię, dobieramy kanały i działania tak, by się wzajemnie wzmacniały.
Jeśli prowadzimy kampanię – nie tracimy z oczu tego, co dzieje się z leadem. Jeśli coś nie działa – szukamy przyczyny. Jeśli zmienia się sytuacja rynkowa – modyfikujemy plan. Nie działamy na skróty i nie zostawiamy klienta z problemem.
Bo marketing przemysłowy to proces. Wymaga czasu, spójności i zaangażowania. A przede wszystkim – strategicznego myślenia.
Nasza przewaga? Można ją ująć w trzech punktach:
- Nie działamy na skróty – stawiamy na strategię, nie tylko na pojedyncze akcje.
- Bierzemy odpowiedzialność za cały proces – od analizy po wdrożenie i optymalizację.
Patrzymy szeroko – łączymy marketing, sprzedaż i wizerunek w spójny system komunikacji.
Marketing B2B dla firm produkcyjnych nie może być zbiorem przypadkowych działań. Musi być osadzony w realiach biznesu i ściśle powiązany z jego celami. Dlatego nie ograniczamy się do jednego narzędzia. I dlatego nasi klienci widzą różnicę – nie tylko w raportach, ale w codziennej pracy swoich działów sprzedaży i zarządów.